Historia masażu – Starożytny Egipt
Historia masażu – Starożytny Egipt
Egipt był kolebką jednej z wielkich cywilizacji świata antycznego, na którą niewątpliwie wywarła duży wpływ istniejąca już od kilku stuleci w Mezopotamii cywilizacja Sumerów.
Troska o zdrowie i piękne ciało towarzyszy człowiekowi od pradziejów. W starożytności kosmetykę, czyli sztukę upiększania traktowano, jako ważny dział medycyny. Przykłady wzajemnego uzależnienia zdrowia i urody dostarczają pozostałości kultury starożytnego Egiptu, czyli wyposażenie grobowców, mumie, malowidła i płaskorzeźby oraz papirusy lekarskie.
Egipcjanie używali roślin aromatycznych prawie 3000 lat p.n.e. w celach medycznych i kosmetycznych, a także do balsamowania ciał zmarłych. Powszechnie zażywali wonnych kąpieli, na długo przed Rzymianami, praktykowano całą ceremonię kąpieli, podczas których dbano o stopy, dłonie oraz czesano i namaszczano olejkami włosy, masowano i gimnastykowano ciało. Powszechnie był wykonywany makijaż, największym zmartwieniem kobiet były zmarszczki, natomiast bolączką mężczyzn była utrata włosów. Świadczą o tym znalezione papirusy, gdzie zapisywano receptury przyrządzania maści i kremów zapobiegające powstawaniu zmarszczek. Sporządzano je z wosków, oliwy z oliwek i cyprysu. Do upiększania używano molachitu (ruda miedziowa) na zieloną szminkę, salenitu (siarczek ołowiu) na czarną szminkę do oczu. Z Krety przywożono szałwię ogrodową a także krzew „Kypros” – z jego kory i liści wyrabiano hennę służącą Egipcjanom do barwienia paznokci. Wykwity ropne na skórze, Egipcjanie leczyli podając drożdże doustnie. Ropiejące rany leczono spleśniałym chlebem.
Na podstawie różnych papirusów, z których najstarsze datowane są na 2890 r. p.n.e., zidentyfikowano kilkanaście roślin leczniczych i poznano starożytne sposoby ich używania w postaci pigółek, proszków, czopków, leczniczych papek, maści i past do użytku zewnętrznego. Przy tak wysokim poziomie technologicznym cywilizacji Egipcjanie prawdopodobnie nie potrafili destylować olejków aromatycznych.
Codzienna kosmetyka stóp znana już była w starożytnym Egipcie, pierwszy dowód na stosowanie refleksoterapii znaleziono w Sakkarze, pochodzi on z 2500-2330 r. p.n.e. Jest to relief z grobowca wezyra Ankhma-Hora (Ankhmabora?), przedstawiający dwóch ciemnoskórych mężczyzn zajmujących się rękami i stopami dwóch innych osób o jaśniejszej karnacji. Postawiony wysoko w hierarchii duchownej Ankhma-Hor był jedną z najważniejszych postaci na dworze faraona. Jego grobowiec odkryto w 1899 r. i z powodu wielu reliefów ściennych przedstawiających sceny medyczne nazywano go początkowo „grobowcem lekarza”.
Tłumaczenie hieroglifu głosi „Nie skrzywdź mnie”, na co prowadzący zabieg odpowiada „Ja muszę postępować tak abyś mnie wynagrodził”.
W papirusie Ebers`a (1600 r. p.n.e.), zawarte są informacje z zakresu chorób wewnętrznych, chirurgii, stosowania minerałów i roślin leczniczych, a także znajduje się sformułowanie „nacieranie octem”. Jeżeli słowo „nacieranie” oznacza masaż, może to być najwcześniejszy dowód na stosowanie masażu. Można znaleźć też opisy zabiegów dermatologiczno-kosmetycznych, między innymi przepis na gładką skórę przy zastosowaniu alabastru, pumeksu, miodu i mleka od kobiet karmiących oraz sposoby likwidowania piegów, plam, zaczerwień i wszelkiego rodzaju oznak starzenia się skóry za pomocą oleju otrzymywanego z kozieradki. W innym fragmencie papirusa, jako skuteczny środek „odmładzający” polecano namaszczanie ciała oliwą z oliwek z dodatkiem kilku gatunków ziół. W zachowanej recepcie na krem przeciwzmarszczkowy wymieniona jest żółć z woła, sproszkowane jaja strusie i proszek z alabastru. Dla cery szybko starzejącej się i bardzo zmęczonej zalecano maseczkę jajeczną z dodatkiem mułu z Nilu. Na ujędrnienie skóry zalecano kredę, alabaster i „sól pustyni”. Mieszanki upiększające i wygładzające ciało sporządzano na bazie oślego mleka, miodu i wosku.
Starożytni Egipcjanie w XIII i XII w. p.n.e. bardzo dbali o własne ciało i ubiór, lubili czystość w mieszkaniu i najbliższym otoczeniu. Egipcjanie myli się parę razy dziennie, rano jako toaleta poranna oraz przed i po każdym posiłku. Po rannym myciu mężczyźni korzystali z usług cyrulika, robili pedicure i manicure, kobiety natomiast poddawały się zabiegom fryzierskim. Toaleta wezyrów, wysokich urzędników i gubernatorów obejmowała pedicure, manicure, strzyżenie włosów i brody. Potem inni specjaliści, jak „drogiści” (olejkarze), którzy przynosili pachnidła i maści, które wcierali w ciało dostojnika, masując je dokładnie. Często korzystali z maści robionej na terpentynie (senet) z żywicy (init), którą mieszano z nie zidentyfikowanymi nasionami. Stosowali środki upiększające, odmładzające skórę, wzmacniające mięśnie, usuwające plamy i wypryski na twarzy. Malachit, czyli zielony proszek i czarny proszek (galen) używali do malowania wydłużonych oczu, co było w modzie i sposobem chronienia wrażliwych spojówek przez zapaleniem, często wywoływanym ostrym światłem, wiatrem, kurzem i owadami. Na ujędrnienie mięśni stosowali proszek alabastrowy, proszek z węglanu sodowego lub sól wymieszaną z miodem, który wcierali w całe ciało.
Egipcjanie przywiązywali dużą uwagę do wyglądu włosów, które były przedmiotem starannej pielęgnacji. Chroniono je przed brudem i insektami przez ciągłe namaszczanie oliwą i skrapianie specjalnymi substancjami zapachowymi. Ówczesne kobiety wiedziały, że w tej dziedzinie higieny nieocenione usługi oddaje olej rycynowy oraz mieszanka mleka z miodem. Sporządzone z nich odżywki nadawały włosom puszystość i jedwabisty połysk oraz ułatwiały ich rozczesywanie. Osiągnięto też duże umiejętności w zapobieganiu i leczeniu łysiny oraz innych chorób głowy (często przy użyciu oleju rycynowego).
Egipcjanie odwiedzający łaźnie tarli swe stopy przyrządem podobnym do raszpli, zrobionej z wypalonej gliny. Kąpiel składała się z trzech faz: pocenia, „tarcia” i mycia ciała. Żaden Egipcjanin nie wyszedł z łaźni zanim nie został natarty oliwką. Wcierali w ciało i włosy pachnące pomady oraz olejki o popularnej woni cynamonu, lilii, migdałów, mirtu i róży. Egipcjanie też jako pierwsi zaczęli używać peelingu do oczyszczania skóry w skład, którego wchodził morski piasek, pumeks i popiół.
W Starożytnym Egipcie były rozpowszechnione zabiegi termoterapii (leczenie ciepłem), które ordynowali egipscy kapłani, zalecając rozgrzany piasek jako środek przeciwbólowy.
Historia donosi, że 1330 roku p.n.e. żołnierze faraona zastrajkowali domagając się od władcy aromatycznych pomad i balsamów.
W grobowcu Tutenchamona, pochodzącym z 1320 r. p.n.e. znaleziono maści, które w swym składzie zawierały kadzidłowiec, żywice drzewne i ziele o nazwie spikanardem. Pomimo upływu wieków od sporządzenia tych maści, nie straciły swojego specyficznego aromatu.
Egipcjanie wysoko cenili substancje zapachowe, zamożni obywatele codziennie namaszczali całe ciało pachnącymi olejkami, chroniąc je przed wpływem suchego klimatu. Według odnalezionych zapisków, znano też odświeżające i odżywiające właściwości świeżego soku z cytryn i pomarańczy (tonik cytrusowy), którym przecierano umytą skórę. Do płukania ust stosowano napar z ziół i aromatyczną wodę. Nacierano się też maścią, przyrządzaną na olejku lub balsamie terpentynowym z dodatkiem bliżej nie zidentyfikowanych nasion i pachnideł. W miejscach stykania się skóry zalecano stosowanie zasypek. Tymi sposobami starano się zwalczyć przykre zapachy ciała podczas upałów. Specjalne olejki i balsamy służyły do perfumowania. W czasie uczt egipskie kobiety wkładały na głowę lniane stożki z tłuszczem nasyconym wonnościami, który pod wpływem ciepła roztapiał się rozsiewając aromatyczne zapachy.
Kleopatra VII Wielka (69-30 r. p.n.e.), znana ze znajomości tajników kosmetyki, stosowała kąpiele z dodatkiem bzu czarnego lub oliwy z oliwek i skórek pomarańczy. Zabiegi te likwidowały drobne infekcje i podrażnienia skóry, zapobiegały pękaniu naczynek krwionośnych, działały odświeżająco i relaksująco. Codziennie po kąpieli była masowana i namaszczana regenerującym olejkiem, który sama skomponowała, zwany olejkiem Królowej Kleopatry. Olejek miał zniewalający zapach, który wpływał jeszcze bardziej na jej kobiecość, zalotność i pewność siebie. Sporządzony został na bazie wyciągów żywicznych z kadzidłowca (symbol absolutnej czystości) i mirry (symbol nieśmiertelności i wiecznej młodości). Wpływał na odżywienie skóry, pobudzał odnowę komórkową, spowolniając starzenie się skóry.
W księgach alchemicznych możemy znaleźć: ...”każda kobieta, która namaści swoje ciało tymi olejkami poczuje się jak Bogini, a zapach napełni ją fascynacją, urokiem i magnetyzmem”...
Kleopatra chcąc zdobyć przychylność Cezara i Marka Antoniusza nakazała wyłożyć podłogi swojego pałacu grubą warstwą (46 cm) różanych płatków. Miała wszystkie ubrania, pomieszczenia, a nawet żagle swoich statków, nasączone olejkami jaśminowym i różanym. Cierpiała na bezsenność i w związku z tym napełniała poduszki płatkami róż, co korzystnie wpływało na jej sen i marzenia senne. Współczesne badania wykazały, że olejek różany zawiera składniki o działaniu relaksującym i nasennym. Lubiła też olejek cedrowy, gdyż przypominał jej zapach gorącej pustyni.
W szkołach medycznych w Egipcie uczyły się także kobiety, dlatego znanych jest wiele „lekarek” egipskich w przeciwieństwie do Mezopotamii, gdzie nie ma żadnych wzmianek na temat leczących kobiet. Wielu podróżników przybywało do Egiptu, aby uczyć się od tutejszych lekarzy.
Kapłanki królowej Isis poświęcone czystości, musiały codziennie się kąpać, nosić lniane szaty bez włókien zwierzęcych i być wegetariankami. Były również lekarkami, używały ziół, stosowały masaże i kąpiele i łączyły je z modłami i rytuałami religijnymi.
Ważną rolę w historii sztuki medycznej spełniła szkoła aleksandryjska, która umocniła nauki Hipokratesa, uzupełniając ją w dziedzinie anatomii i fizjologii, a także umocniła pozycję zabiegów leczniczo-profilaktycznych, takich jak: ćwiczenia fizyczne, masaże i kąpiele. Aleksandria założona w 332 r. p.n.e. przez Aleksandra Wielkiego, jako stolica starożytnego Egiptu była głównym ośrodkiem kultury hellenistycznej.
Źródło:
Leszek Magiera. Historia masażu w zarysie. 2007
www.leksykonmasazu.pl (2015)
Leszek Magiera. Leksykon masażu i terminów komplementarnych. 2015
Źródło foto:
www.histurion.pl
Informacja o śmierci Leszka Magiery W związku ze śmiercią właściciela strony Leszka Magiery, nie pojawiają się na niej nowe treści czytaj więcej ZMIANA W DYSTRYBUCJI KSIĄŻEK WYDAWNICTWA BIO-STY ... Z dniem 1 października 2021 roku Oficjalnym i wyłącznym dystrybutorem książek wydawnictwa BIO-STYL i REHMED na terenie Polski zostaje firma Med Store z siedzibą w Krakowie. ... czytaj więcej 02 Fizjologia zjawisk biologicznych zachodzących ... Fizjologia zjawisk biologicznych zachodzących pod wpływem sprężystego odkształcania tkanek czytaj więcej 01 Fizjologia zjawisk biologicznych zachodzących ... Fizjologia zjawisk biologicznych zachodzących pod wpływem sprężystego odkształcania tkanek czytaj więcej |
Firma wydawnicza Bio- styl przedstawia ofertę książek z zakresu masażu. Wszystkie książki posiadają recenzje. Zapraszamy do księgarni w całej Polsce i księgarni inter ... czytaj więcej W Leksykonie masażu została opisana firma wydawnicza Bio-Styl Leszek Magiera czytaj więcej |